Gangsta Party, czyli jak single bawili się na sylwestra

Miejscem szaleństw był klub Billaboom przy Mickiewicza, a przyjść mogli wszyscy chętni w wieku od 21 do 45 lat, którzy nie posiadają drugiej połowy – jeśli oczywiście wcześniej kupili bilety.

Przyjść zdecydowanie było warto, bo atrakcji nie brakowało. Były prezenty od Perfumerii Douglas dla Singla i Singielki Sylwestrowego Wieczoru, była szybka randka na przełamanie lodów, a przede wszystkim istne taneczne szaleństwo na parkiecie, bo – gdyby ktoś nie wiedział – single uwielbiają taniec. A że organizatorzy, czyli strefasingla.pl, zadbali o to, by obie płcie były reprezentowane mniej więcej po równo, więc na brak partnerów ani single, ani singielki nie narzekali.

Obawiamy się tylko, że po tej nocy populacja singli w Poznaniu zdecydowanie ulegnie zmniejszeniu…