„Magda, pocałuj pana” – powyższy cytat stał się kultowy za sprawą Wojciecha Pijanowskiego, prowadzącego program „Koło Fortuny”. Po raz pierwszy mogliśmy zobaczyć duet Pijanowski i Masny dokładnie 2 października 1992 roku na antenie TVP2. Program na samym początku gromadził wokół siebie około 10 milionów Polaków. Za szczęśliwe „zakręcenie kołem” i odgadnięcie hasła na tablicy można było wygrać nagrody pieniężne, wycieczki zagraniczne, a nawet popularnego na tamte czasy Poloneza Caro! Zmorą graczy było natomiast zatrzymanie się koła na czarnym polu z napisem „Bankrut”.
Program „Koło Fortuny” przyniósł ogromną sławę pani Magdzie i panu Wojciechowi. Dzisiaj jednak niewiele słyszy się o nich w mediach. Postanowiliśmy zatem zaspokoić swoją ciekawość i sprawdzić, co u nich słychać dzisiaj. Największym bodaj zaskoczeniem była wiadomość o nowej pasji Magdy Masny, która wielokrotnie podkreślała, że nie złapała „bakcyla” dziennikarskiego i raczej daleko jej do tak zwanego „parcia na szkło”, tak często spotykanego u gwiazd telewizji i celebrytów. Pani Masny z radością oddaje się dzisiaj pracy we własnej kwiaciarni, gdzie czuje się najlepiej komponując piękne bukiety kwiatów. Na tym upływa jej codzienność i tutaj czuje największe spełnienie, nawet gdy pracuje po kilkanaście godzin na dobę.
Co natomiast dzieje się dzisiaj z panem Wojciechem, autorem słynnych cytatów „Magda, pocałuj pana”, „Magda, odkryj cztery litery” i innych, budzących różnego rodzaju skojarzenia, które do dzisiaj wywołują grymas lekkiego uśmiechu z domieszką sentymentu na twarzy? Mimo swoich 63 lat „na karku” pan Pijanowski bynajmniej ani nie spoczął na laurach – ani nie rozpoczął życia emeryta. Wręcz przeciwnie, cały czas realizuje nowe projekty i spełnia marzenia.
Mniej więcej 10 lat temu pojawiły się pierwsze plotki na temat jego planów założenia własnej stacji telewizyjnej TV Fortuna. Okazuje się, że pomimo odrzucenia projektu i problemów ze znalezieniem zaufanego inwestora, Pijanowski się nie poddaje i nadal szuka sposobów, by w telewizji pojawił się wreszcie kanał całkowicie poświęcony grom, teleturniejom i szeroko pojętej rozrywce. Pijanowski opracował też własną grę „Dictumix”, na pierwszy rzut oka nieco przypominającą „Scrabble”. Jednak – jeśli się dobrze zagłębić w jej reguły – widać oryginalność, kreatywność i inwencję twórczą jej autora.
– „Dictumix” to gra, która zmusza do myślenia – dodaje pan Wojciech. Możemy to sprawdzić na własną rękę pobierając ją np. za pośrednictwem Apple Store. Podobno wkrótce będzie również dostępna na Facebooku, a kolejnym krokiem będzie aplikacja na Android.
Wygląda więc an to, że ani pani Masny, ani pan Pijanowski nie próżnują, a wręcz przeciwnie – ich kariery rozkwitają. Na deser sprawdzimy, jak ma się dzisiaj jeszcze jedna gwiazda polskiej telewizji, właściciel jednego z najbardziej rozpoznawalnych głosów w naszym kraju – Ryszard Rembiszewski.
Rembiszewski znany jest przede wszystkim z programu „Wygraj z Lotto”, emitowanego niegdyś dwa razy w tygodniu, zgodnie ze słynnym hasłem „Milion w środę, milion w sobotę”. Totolotka ani jego zasad nie trzeba chyba nikomu przedstawiać, bo wielu z nas jeśli nie regularnie, to przynajmniej od czasu do czasu przy okazji wielkich kumulacji kupi kupon lotto. Przez wiele lat losowania kojarzone były głównie z twarzą i głosem pana Ryszarda, który za pośrednictwem telewizji ogłaszał dobre wiadomości dla tych z nas, którzy prawidłowo wytypowali sześć wylosowanych liczb.
Poza „Wygraj z Lotto”, Rembiszewski wsławił się także udziałem w programie „Koncert Życzeń”, w którym można było niegdyś przekazać pozdrowienia i życzenia naszym bliskim lub przyjaciołom wraz z muzyczną laurką. Pana Ryszarda nie zobaczymy dziś jednak ani w „Koncercie Życzeń” ani w „Wygraj z Lotto”. Gdzie zatem podziewa się i czym się zajmuje słynny „Pan Lotto”?
Okazuje się, że podobnie jak Wojciech Pijanowski, Rembiszewski także nie zdecydował się na emeryturę i zasłużony przecież odpoczynek. Co rusz angażuje się on w przeróżne akcje charytatywne, oddaje się związanym z nimi podróżom, a także od czasu do czasu „zagląda” do świata show-biznesu. Od niedawna prowadzi swój własny kącik w programie „Świat się kręci” emitowanym na antenie TVP1. Został także ambasadorem firmy Lottoland, która oferuje możliwość zagrania w Lotto przez internet. Wygląda więc na to, że zarówno świat mediów jak i gier liczbowych pozostał bliski jego sercu.
Artykuł zrealizowany we współpracy z redakcją magazynu Lottoland Wiadomości.
Niektóre źródła: http://gry.onet.pl/artykuly/wojciech-pijanowski-czlowiek-ktory-zabawial-polske-nie-mysli-o-emeryturze/994n9