W Poznaniu pojawi się nowy festiwal muzyczny, na którym zagrać mają światowe i rodzime gwiazdy. Impreza odbędzie się w centrum miasta. Kiedy?
Od lat mówi się o tym, że Poznaniowi brakuje dużych, międzynarodowych koncertów i festiwali muzycznych. Argument pojawia się głównie przy okazji rozmów o budowie nowej hali widowiskowo-sportowej czy też wykorzystaniu stadionu miejskiego. Zdaniem wielu, stolica Wielkopolski traci przez swoją… dobrą lokalizację i połączenia z Łodzią, Wrocławiem czy Berlinem, które siatkę koncertową mają rozbudowaną od lat.
Czy to oznacza, że poznaniacy nie mają szans na swoją imprezę? Poznańska agencja koncertowa postanowiła udowodnić, że nie. W sierpniu 2025 roku zorganizuje Bittersweet Festival. Gdzie? W sercu Poznania, bo w Parku Cytadela.
Organizatorzy zapowiadają międzynarodowy line-up i „spektakularne miasteczko festiwalowe”. Na razie nie zdradzają jednak szczegółów dotyczących m.in. rodzaju muzyki, jaki ma być prezentowany na scenie. Wiadomo, że wystąpią zarówno zagraniczne jak i rodzime gwiazdy, które zapewnią „mieszankę muzycznych smaków i emocji”.
Agencja tworząca wydarzenie nie ukrywa, że chciała stworzyć festiwal na dużą skalę w rodzimym mieście.
„Nasze myśli długo krążyły wokół stworzenia międzynarodowego festiwalu na taką skalę. Dziś mamy doświadczenie, aby zrealizować to marzenie i stworzyć wyczekiwaną, letnią imprezę w Poznaniu, która przeniknie do tkanki miasta. Wiemy, że festiwal, to nie tylko muzyka. To przede wszystkim ludzie i emocje, ich doświadczenia i przeżycia, doznania i sentymenty, słodko-gorzkie rozstania i powroty. BITTERSWEET Festival ma pobudzać zmysły i tworzyć wspomnienia. A w perspektywie czasu stać się stałym punktem na festiwalowej mapie Polski.” – wskazują organizatorzy