Ponad 90 cukierni i piekarni z Wielkopolski otrzymało certyfikaty potwierdzające wypiekanie tradycyjnych rogali świętomarcińskich. Uroczyste ich wręczenie odbyło się na nieco ponad 2 tygodnie przed 11 listopada, czyli dzień Imienin Ulicy św. Marcin.
Trudno wyobrazić sobie dzisiejszy dzień w Poznaniu bez rogali, zwłaszcza tych świętomarcińskich. Te tradycyjne wyrabiane są zgodnie z recepturą strzeżoną certyfikatem. Dlaczego go ustanowiono i czy to prawda, że coraz mniej osób sięga po certyfikowane wyroby wybierając inne wariacje? W wywiadzie dla portalu Codzienny Poznań opowiedział o tym cukiernik Grzegorz Dziamski.
Już jutro 11 listopada, a dla poznaniaków poza Świętem Niepodległości oznacza to również świętowanie imienin ulicy św. Marcin. Wraz z nim nie może zabraknąć tradycyjnych rogali świętomarcińskich. W tym roku certyfikat zgodności z dawną recepturą może przedstawić ponad 90 wytwórców.
Jacek Jaśkowiak prezydentem Poznania jest stosunkowo krótko, a już musiał ponownie zmienić rolę – tym razem wszedł w skórę cukiernika piekącego rogale. Wszystko z powodu aukcji charytatywnej na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.