Koń, Niedźwiedź, Pachołkowie i… Cygan – między innymi takie postaci można było spotkać W Noworocznym Korowodzie Dziadów, który przeszedł w sobotę przez Poznań.
To tradycja wywodząca się z Żywiecczyzny, ale dzięki inicjatywie Zespołu Tańca Ludowego Poligrodzianie i Bramy Poznania, po raz pierwszy została zaprezentowana w Poznaniu. Celem organizacji korowodu poza Żywcem jest zaprezentowanie zwyczaju w różnych miejscach Polski.
O godzinie 14:00 na Wolnym Dziedzińcu UMP przy pl. Kolegiackim zaprezentowano spektakl uliczny, po którym korowód wyruszył przez Stary Rynek do Starego Koryta Warty, przez Wartostradę aż na Ostrów Tumski i pod Bramę Poznania, by tam zaprezentować kolejny spektakl.
Widzowie mogli zobaczyć jak Koń, symbolizujący witalność i ożywianie przyrody i ludzi po zimowym śnie, przeskakuje nad Niedźwiedziem, co symbolizuje przejście do nowego życia w nowym roku. Nad przejściem czuwał Cygan, znany z kowalstwa i wróżbiarstwa, któremu towarzyszyli Pachołkowie.
Wydarzenie przyciągnęło uwagę poznaniaków i turystów, zarówno tych najmłodszych jak i starszych.
Noworoczny Korowód Dziadów nawiązuje do wygonienia z Żywca i Zabłocic Szwedów podczas potopu szwedzkiego i jest formą witania nowego roku i żegnania starego.