Nie zawsze była słodka i grzeczna, a róż polubiła dopiero po latach: przeszłość Barbie, o której się zapomina

Lalka Barbie to jedna z najbardziej rozpoznawalnych i popularnych lalek na świecie, produkowana przez firmę Mattel. W tym roku mijają 64 lata od kiedy na rynku pojawiła się pierwsza lalka Barbie i z tej okazji Muzeum Narodowe w Poznaniu przygotowało wystawę „Barbie. Nieznane oblicza”. Nie jest to wystawa tylko o lalce, ale również o historii kobiet na przestrzeni lat. Od powstania pierwszej lalki minęło ich już kilkadziesiąt i w tym czasie wiele razy zmieniała się rola kobiet w społeczeństwie.

Aleksandra Podżorska w rozmowie z portalem codziennypoznan.pl przyznała, że zależało na tym, aby obalić stereotyp Barbie.

„Barbie przede wszystkim była dobrze wykształcona, bo od samego początku chodziła na studia i zdobyła dyplom. Chciałam też pokazać, że pracowała i miała ponad 200 zawodów – również tych męskich” – zaznacza kuratorka

Na wystawie będzie można zobaczyć Barbie pracującą w firmie IT, strażaczkę, naukowczynię, Barbie idącą do wojska czy kandydującą na fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych. W ostatnich latach wizerunek Barbie nie był najlepiej odbierany, ponieważ wiele osób zarzucało, że promuje ona niezdrowy i nierealistyczny wygląd. W związku z tym w 2016 roku firma Mattel wprowadziła trzy nowe typy figury. Co ciekawe, kolor różowy który wiele osób utożsamia z postacią Barbie pojawił się dopiero w 1977 roku przy okazji premiery Superstar Barbie.

„Róż w tamtych czasach nie kojarzył się ze słodką, grzeczną dziewczynką. Lalka Superstar Barbie miała twarz Farrah Fawcett, która grała wtedy w Aniołkach Charliego i była odważną kobietą, więc ten róż nie był taki słodki” – dodaje Aleksandra Podżorska.

Pierwsza lalka Barbie dostępna była w dwóch wersjach: blondynka i brunetka. Jednak szybko zauważono, że blondynki cieszą się większą popularność i przy tej wersji postanowiono zostać. Była ona ubrana w strój kąpielowy, co miało zachęcić do kupowania innych akcesoriów. Początkowe założenie było takie, że Barbie ma być manekinem który można przebierać i przypisywać mu różne role. Z biegiem lat rola Barbie uległa zmianie. W programie „Hej Poznań” kuratorka podkreśla, że bardzo ważnym wątkiem na wystawie jest różnorodność etniczna.

„Różnorodność jest przeogromna. Myślę, że każdy potrafi się odnaleźć w swoim własnym typie urody w lalce Barbie. Mamy też Barbie poruszającą się na wózku czy jej przyjaciółkę Ellę która przechodzi przez chemioterapię” – dodaje.

Na wystawie nie mogło również zabraknąć Kena, którego będzie można zobaczyć w wielu odsłonach. Zarówno w tej oryginalnej, jak i w tych późniejszych – bardziej nowoczesnych. Wystawę „Barbie. Nieznane oblicza” można odwiedzać w Muzeum Narodowym w Poznaniu do 30 lipca.