Ogólnopolski Festiwal Dobrego Smaku rozgościł się na poznańskim Starym Rynku. To już XV edycja wydarzenia, które przyciąga zarówno mieszkańców jak i turystów. Największe zainteresowanie wzbudza tradycyjny Jarmark Dobrego Smaku, jednak w programie znalazło się wiele innych ciekawych atrakcji, wśród których część odbywa się po raz pierwszy.
Ogólnopolski Festiwal Dobrego Smaku na stałe wpisał się w kalendarz wydarzeń kulturalnych w Poznaniu. W ubiegłym roku, z uwagi na pandemię, nie mógł się odbyć w tradycyjnej, znanej uczestnikom formie. Tegoroczna edycja będzie jednak uzupełniona nie tylko o dobrze znane atrakcje, ale także kilka nowości.
Festiwal rozpoczyna się dzisiaj i potrwa przez cały weekend, aż do niedzieli. Jednym z najważniejszych punktów wydarzenia jest Jarmark Dobrego Smaku, podczas którego można skosztować i kupić tradycyjne i regionalne wyroby z różnych regionów Polski i świata. Są m.in. sery z Kaszub, Podhala i Wielkopolski, ryby z Pomorza i Mazur, wędliny z Podlasia czy nalewki z różnych regionów kraju. Nie brakuje także słodkości, wypieków, pieczywa, przetworów, miodów i nalewek.
Są też stoiska międzynarodowe z m.in. wietnamskimi pierożkami, węgierskimi langoszami, włoskimi panini, greckim souvlaki czy też bułgarskim giuweczem.
W programie znalazło się jednak o wiele więcej atrakcji. Przygotowano degustacje, warsztaty i konkursy zarówno dla amatorów jak i zawodowców. Do rywalizacji przystąpią m.in. wytwórcy – amatorscy i profesjonalni – tradycyjnych nalewek. Zgłoszenia do tego konkursu przyjmowane będą do 14 sierpnia.
Nie zabraknie także tradycyjnej rywalizacji poznańskich lokali gastronomicznych. W tym roku motywem przewodnim dla restauratorów jest śledź w różnej postaci.
Po roku przerwy na festiwal powraca scena i koncerty oraz pokazy kulinarne.
Tegoroczną nowością jest Festiwal Polskich Alkoholi Rzemieślniczych. W specjalnie wydzielonej strefie można znaleźć najróżniejsze trunki małych, niezależnych destylarni. Uczestnicy znajdą tam m.in. gin, whisky, okowit i wódki. W strefie planowane są także m.in. komentowane degustacje oraz wykłady.
Ciekawostką jest możliwość spróbowania tradycyjnej poznańskiej pyry z gzikiem w wersji… z konopią indyjską. Inspiracją dla tego wątku był odcinek programu Roberta Makłowicza, który podczas wizyty w Wielkopolsce odwiedził pole konopii niedaleko Poznania. Rośliny nie posiadają psychoaktywnego THC i służą do pozyskiwania olejku CBD. Znany kucharz postanowił wykorzystać go do tradycyjnego poznańskiego dania, co zainspirowało organizatorów Festiwalu.
W czasie festiwalu w 10 restauracjach w Poznaniu będzie można spotkać nietypową potrawę – „konopne pyry z gzikiem a la Robert Makłowicz”.
autorka: A. Karczewska